Miesięczne archiwum: Grudzień 2013

Ciasteczkowy ‘przypominacz’

Pierwszy tydzień Adwentu to idealny czas na grudniowy, ciasteczkowy ‘przypominacz’ (mam nadzieję, że lista Waszych świątecznych wypieków nie jest jeszcze zamknięta? ;)). Zazwyczaj wypiekam je 2 tygodnie przed Świętami, tylko te, które mają być rozdane / wysłane  – odpowiednio wcześniej (a o tradycji tego typu ciasteczek wspominałam również tutaj – klik).
Oto więc po raz kolejny lista naszych ulubionych, świątecznych słodkości, choć w tym roku niestety nie dla mnie, przede wszystkim ze względu na dietę… (pod koniec wpisu kilka dodatkowych blogowych słów wyjaśnienia …)

Na początek oczywiście tradycyjna już mieszanka (popularna również np. w Alzacji, w Niemczech czy Austrii), której nie może zabraknąć na tutejszym stole, czyli : cynamonowe gwiazdki , czekoladowe Brunsli, anyżkowe Chräbeli i przede wszystkim ciasteczka mediolańskie, zdecydowanie nasze ulubione, które przygotowuję teraz również z dodatkiem otartej skórki z cytryny i pomarańczy lub z dodatkiem maku, jak pokazywałam np. tutaj (wszystkie przepisy na te ciasteczka znajdziecie tutaj – klik) :


biscuitsnoel09

- na choinkowe ozdoby zaś możemy przygotować np. takie pierniczki z melasą i imbiremklik :


pierniczkiimbirowe1

- po raz kolejny polecam Wam również ciasteczka, które na stałe weszły już teraz do naszego repertuaru i o które jestem regularnie proszona – delikatne, maślane ciasteczka z pekanami i syropem klonowymklik :

pekanowe1

- w podobnym stylu są dwie kolejne receptury na pyszne, kruche ciasteczka z orzechami i żurawiną oraz drugie – z kardamonem, pomarańczą i orzechami (przepisy tutaj – klik) :

biscuits_pecans_cranb1
- kolejnym świątecznym hitem są również  choinki czekoladowo-pomarańczoweklik oraz  (równie pyszne! :) kruche ciasteczka z pistacjami i żurawinąklik, które cieszą się wielkim powodzeniem :

biscuits2008_1


- mogą zainteresować Was również tradycyjne ‚pierniczki’ z Bazylei (a raczej coś à la ‚krajanka’ piernikowa) czyli ‘Basler Läckerli’ - klik, szczególnie jeśli i Wy jesteście na bezmlecznej i bezjajecznej diecie (radzę ewentualnie dodać nieco mniej miodu / cukru…) :

lackerlis

- nugatowe gwiazdki z białą czekoladą klik również mają spore grono wielbicieli (pod warunkiem, że lubicie dodatek białej czekolady do wypieków… :))

etoilesnougat


- i jeszcze całkiem świeży, ciasteczkowy hit ;) - ciasteczka kawowo-pomarańczowe klik :

kawowe6


A jeśli lubicie wszelakie cantucci /cantuccini (‘biscotti’), to polecam również zeszłoroczne potrójnie imbirowe cantucci - klik oraz dwa wcześniejsze przepisy na pyszne biscotti z suszonymi żurawinami i orzechami oraz korzenne biscotti z koryntkami (przepisy tutaj – klik); zapewniam Was, że wyjątkowo szybko znikają ze świątecznych puszek ;)

biscotti_gingembre4
Jeśli zaś macie ochotę na coś mniej korzennego, to polecam pyszne, cytrynowo-anyżowe ciasteczka z tego przepisu – klik :

biscuitscitronanis1

A skoro już o anyżu mowa, to nie mogę nie wspomnieć o tych pysznych anyżkowych Springerle – klik, może i Was zainspirują? :)

springerle03


Mam nadzieję, że ten kolejny ciasteczkowy przypominacz i Wam się przyda :)

Korzystam też z okazji by uprzedzić Was, iż w tym roku w grudniu pojawi się tutaj zdecydowanie mniej nowych przepisów, a więcej tych ‘odgrzewanych’ ;) za co serdecznie Was przepraszam; niestety od początku miesiąca aż do Świąt spędzam 5 dni w tygodniu na rehabilitacji (są to przede wszystkim wszelakie ćwiczenia, a nie masaże czy tego typu relaksujące przyjemności ;), wysiłek więc naprawdę spory…) i docieram do domu dopiero wieczorem, tak więc czasu na gotowanie czy wpisy (a raczej energii, po całym dniu ćwiczeń i zabiegów…) niestety już nie starcza. Za to w weekendy postaram się poświęcić choć trochę czasu blogowi (będzie niebawem jeszcze wpis o kulinarnych podarkach na ten przykład :)). Z przyczyn wyżej wymienionych nie udaje mi się również w trybie natychmiastowym odpowiadać na Wasze maile, za co serdecznie przepraszam, staram się jednak choć co 2-3 dni zasiąść do komputera (a zaległości będę z pewnością nadrabiać dopiero w weekendy właśnie). Święta będą więc w tym roku u mnie z pewnością o wiele mniej ‘świąteczne’ niż zazwyczaj, ale to nic, czasami tak bywa. Najważniejsze, że będą opłatki i moja ulubiona kapusta wiglijna – reszta jest zdecydowanie mniej ważna ;)

Pozdrawiam serdecznie!

 

 

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email