Archiwa kategorii: sery

Na szybko… :(

I oto znów nastał bardzo ‘zajęty’ tydzień : egzaminy w szkole, do przygotowania i poprawiania :/ Dlatego w kuchni bywam raczej gościem, gdyż nawet jeśli czas na to pozwala, to energii niestety brakuje. Najczęściej w takich sytuacjach żywię się kanapkami i wciąż szukam nowych pomysłów by jakoś je sobie ‘umilić’ ;)
I tak to niedawno przetestowałam przepis na kozi serek, idealny jako pasta do kanapek właśnie. Oryginalny przepis pochodzi z jednego z ostatnich numerów ‘Saveurs’; na początku bardzo spodobało mi się zdjęcie, a w chwilę później okazało się, że jest tam wszystko co kocham : kozi ser, orzechy, szałwia oraz olej arganowy. Nie mogłam więc nie spróbować ;)
Tym bardziej, że otworzyłam niedawno kolejną butelkę oleju arganowego i dodaję go wszędzie, gdzie tylko mogę ;) A najchętniej do wszelkich sałatek, sosów i dań nie wymagających obróbki termicznej.
Drzewa arganowe rosną w południowo-wschodniej części Maroka. Produkcja oleju jest dosyć mozolna, gdyż każdy orzech musi być ręcznie otwarty, by móc wyłuskać zawarte w nim ziarna. Dlatego też ceny tego oleju są niestety dosyć wysokie. Warto jednak choć raz pokusić się o jego zakup, by poznać ten ciekawy, lekko orzechowy smak. Poza tym olej arganowy jest bardzo zdrowy (między innymi obniża poziom ‘złego’ cholesterolu, poprawia krążenie i wspomaga naturalną odporność organizmu); a jako, że olej ten jest jest bogaty w witaminę E, to znajduje również zastosowanie w kosmetyce. Zainteresowani mogą przeczytać nieco więcej na ten temat tutaj.A oto już dzisiejszy przepis :

serekorzechyszalwia2

Serek kozi z orzechami i szałwią

160 g serka koziego
1 łyżka oleju arganowego
2-3 łyżki śmietany
ok. 10 polówek orzechów włoskich
5 listków szałwii
sól
papryczka z Espelette

Serek rozdrabniamy widelcem, dodajemy olej oraz tyle śmietany, by serek miał lekko kremową konsystencję. Dodajemy posiekane listki szałwii, lekko solimy do smaku i doprawiamy papryczką (wedle uznania). Jeśli mamy czas ;) to orzechy lekko rumienimy na suchej patelni, rozdrabniamy i dodajemy do serka. Po dokładnym wymieszaniu, serwujemy z kromką dobrego chleba :)

Smacznego!

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

Festiwal Dyni, cz. 6

Nad tą pastą dość długo się zastanawiałam; połączenie dyni, suszonych pomidorów, a jednocześnie oliwek i koziego sera nie do końca do mnie przemawiało; wahałam się szczególnie nad dodatkiem tych suszonych pomidorów, gdyż wydawało mi się, iż ‘słodka’ nuta będzie wtedy zbytnio dominować. Dlatego postanowiłam po raz pierwszy zrobić tę pastę z połowy porcji, i to był błąd :) Jest bowiem absolutnie niesamowita! I – jak dla mnie – nie czuć w niej zbytnio smaku dyni; może to więc być danie dla tych, którzy twierdzą, że dyni nie lubią ;) Może jadnak ją lubią, tylko jeszcze do końca o tym nie wiedzą? ;)

tapenadecourgechevre2


Dyniowo-pomidorowa pasta z kozim serem

(przepis pochodzi z książki ‘Curge, citrouille, potiron’)

100 g puree z dyni
80 g białego serka koziego (fromage frais)
2 łyżki śmietany
1 ząbek czosnku
40 g suszonych pomidorów (w oliwie)
40 g czarnych oliwek
zioła prowansalskie (tymianek, rozmaryn, oregano, cząber)
pieprz, ewentualnie odrobina soli

Oliwki wypestkować i pokroić w ‘plasterki’; pomidory pokroić w bardzo małe kawałki, ewentualnie zmiksować; czosnek zmiażdzyć; dodać zioła, doprawić i dobrze wymieszać; jeśli pasta jest zbyt sucha dodać łyżkę lub dwie oliwy z pomidorów i / lub łyżkę śmietany.

Smacznego!

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

Festiwal Dyni, cz.5

tartecourgechevre

Oto kolejna propozycja na wykorzystanie puree z dyni. W jednym z francuskich czasopism kulinarnych spodobał mi się pomysł wytrawnej tarty dyniowej z dodatkiem ‘niebieskiego’ sera. Postanowiłam jednak nieco zmienić jej skład i proporcje i zamiast proponowanej marchewki znów dodałam podsmażonego pora oraz więcej sera niż w pierwotnym przepisie. I jak zwykle dyniowo-porowy mariaż mnie nie zawiódł ;) A jedzący stwierdzili, że proporcje są idealne : lekka ostrość pora przełamuje ‘słodycz’ dyni, która dzięki temu nie dominuje zbytnio całości, a ser nadaje dodatkowej, wyrazistej nuty.
#

Wytrawna tarta dyniowa z ‘niebieskim’ serem

foremka 20cm x 20 cm

ciasto francuskie
250 ml puree z dyni
80 g pora
120 g sera typu roquefort
2 duże jajka
3 łyżki gęstej śmietany (creme fraiche)
oliwa z oliwek
sól, pieprz
papryczka z Espelette

Pora umyć i pokroić w cienkie plasterki, udusić go w odrobinie oliwy z oliwek (kilka minut). Ser pokroić na małe kawałki, dodać dynię, pora, rozbełtane jajka i śmietanę, doprawić do smaku i dobrze wszystko wymieszać. Foremke natluścić lub wyłożyć papierem, przełożyć do niej ciasto i ponakłuwać je widelcem w kilku miejscach. Następnie wlać przygotowane nadzienie i piec ok. 35 min w nagrzanym do 180° piekarniku.

Smacznego!

(przepis oryginalny – ‘Saveurs’, n°163)

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email