Festiwal Dyni, cz. 6

Nad tą pastą dość długo się zastanawiałam; połączenie dyni, suszonych pomidorów, a jednocześnie oliwek i koziego sera nie do końca do mnie przemawiało; wahałam się szczególnie nad dodatkiem tych suszonych pomidorów, gdyż wydawało mi się, iż ‘słodka’ nuta będzie wtedy zbytnio dominować. Dlatego postanowiłam po raz pierwszy zrobić tę pastę z połowy porcji, i to był błąd :) Jest bowiem absolutnie niesamowita! I – jak dla mnie – nie czuć w niej zbytnio smaku dyni; może to więc być danie dla tych, którzy twierdzą, że dyni nie lubią ;) Może jadnak ją lubią, tylko jeszcze do końca o tym nie wiedzą? ;)

tapenadecourgechevre2


Dyniowo-pomidorowa pasta z kozim serem

(przepis pochodzi z książki ‘Curge, citrouille, potiron’)

100 g puree z dyni
80 g białego serka koziego (fromage frais)
2 łyżki śmietany
1 ząbek czosnku
40 g suszonych pomidorów (w oliwie)
40 g czarnych oliwek
zioła prowansalskie (tymianek, rozmaryn, oregano, cząber)
pieprz, ewentualnie odrobina soli

Oliwki wypestkować i pokroić w ‘plasterki’; pomidory pokroić w bardzo małe kawałki, ewentualnie zmiksować; czosnek zmiażdzyć; dodać zioła, doprawić i dobrze wymieszać; jeśli pasta jest zbyt sucha dodać łyżkę lub dwie oliwy z pomidorów i / lub łyżkę śmietany.

Smacznego!

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

19 odpowiedzi nt. „Festiwal Dyni, cz. 6

  1. kasiac

    Jak patrzę na te wszystkie dyniowe pyszności, to myślę, że ze mną chyba właśnie tak jest, że dynię lubię, tylko do tej pory o tym nie wiedziałam. Mam nadzieję, że na święto dyni w przyszłym roku i ja coś przygotuję…a na razie wypróbuję Twoją pastę, bo wygląda rewelacyjnie! Pozdrawiam!

  2. majana

    Beo, pasta wygląda niesamowicie smacznie. :)) Czy wiesz,ze dzieki Twojemu Festiwalowi Dyni odkryłam smak dyni ? :) Pozdrawiam cieplo.

    Ps. wyslalam maila z info odnosnie moich dyniwoych wyczynów na Festiwal. :)

  3. Bea

    No wlasnie Kasiu, czasem warto sprobowac kilku roznych przepisow, bo dynia za kazdym razem moze inaczej smakowac :)

    Majano, bardzo sie ciesze, ze to podczas naszego Festiwalu odkrylas smak dyni :) Mam nadzieje, ze dzieki tamu wiele osob zmieni o niej zdanie ;)
    (ps. na maila juz odpowiedzialam)

    Pozdrawiam!

  4. karolka

    Bea a czym zastapic kozi ser? Moj Maz go nie znosi, a mam wielka ochote zrobic ta paste.

    Co do dyni to ja tez dzieki Tobie i Festiwalowi poznalam jej smak i teraz wiem, ze dynia bedzie czestym gosciem w mojej kuchni.

  5. Bea

    Eweno, wyprobuj! :)

    Karolko, zrob ze ‚zwyklym’ bialym serem w takim razie, raczej takim twarogowym i dopasuj wtedy ilosc smietany do jego konsystencji; a przyprawy dodaj takie jak lubisz, bo to Wam ma smakowac, prawda :)

  6. Małgosia.dz

    Bea, niech zgadnę…w środku pasty jest hokkaido? ;-)) Powiem to co już wcześniej mówiłam: wygląda cudnie! Piękne zdjęcie! :)

  7. Bea

    Karolciu, ciesze sie, ze lubisz takie polaczenia :)

    Malgosiu, oczywiscie ze to puree z dyni Hokkaido! jak by inaczej? ;)
    Ciesze sie, ze zdjecie Ci sie podoba :)

  8. Malta

    Beo, cudownie świętujesz festiwal. Zazdroszczę. Ja w tym roku mam maleńko czasu… tylko ciasto popełniłam… Az mi wstyd!

  9. Tilianara

    Rewelacyjna jest ta pasta. Prawie jak dyniowy liptauer. Tak wiele nowych przepisów, pomysłów i przekrętów. Aż szkoda, że Festiwal Dyni się kończy.

  10. Jo.

    Oj bardzo ciekawe, bardzo. Taka pasta to świetna śniadaniowa propozycja, którą muszę koniecznie i obowiązkowo wypróbować.

  11. Bea

    Aga, jestem pewna ze i z feta bedzie dobrze smakowac!

    Malta, tak niestety czasami bywa; ‚odbijesz’ sobie w przyszlym roku! :)

    Tilianaro, moze pociesz sie fakt, ze dynia w mojej kuchni gosci przez cala zime, wiec pewnie jeszcze cos dyniowego tu zaproponuje :)

    Jo, wypróbuj koniecznie! I daj znac czy smakowalo :)

  12. ptasia

    Och, ta pasta to wymarzone coś dla mnie! Koniecznie do wypróbowania :)
    PS. Udało mi się wczoraj kupić inną dynię niż zazwyczaj, taką mini ;) (no, powiedzmy)

Możliwość komentowania jest wyłączona.