Pierniczkowe leżakowanie i…

… ‘odgrzewany’ wpis ;)


foremki2010

Na prośbę Ani (i z dedykacją dla tych wszystkich, którzy co roku tu zaglądają o ‘pierniczkowej’ porze ;)) przypominam, iż czas już najwyższy, by nastawić ciasto na świąteczne pierniczki właśnie! U mnie tym razem lekkie opóźnienie i ciasto przygotuję dopiero po niedzieli (jutro, mam nadzieję…). A jako iż wpisu dziś nie planowałam, to zdjęcie ‘odgrzewane’, zeszłoroczne ;) Po szczegóły i po przepisy zapraszam Was tutajklik i mam nadzieję, że i Wy po raz kolejny skusicie na ten pyszny przepis! A ja po raz kolejny dziękuję za niego Aganiok :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam miłego tygodnia (oraz miłego ewentualnego ‘pierniczkowania’;)).

  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn
  • Google Plus
  • Pinterest
  • Blogger
  • RSS
  • Email

67 odpowiedzi nt. „Pierniczkowe leżakowanie i…

  1. Agnieszka

    W zeszlym roku nastawilam po raz pierwszy ciasto na pierniczki wg. przepisu, ktory podalas. Jeszcze wtedy bylam zagorzala „cicha” fanka Twojego bloga:):)
    Bylam w tym czasie w Polsce w dluggich odwiedzinach…i pozniej ozdabialam pierniczki razem z Mama.
    Tez juz mysle od kilku dni o nastawieniu ciasta. I mimo, ze swieta beda inne w tym roku to pierniczkow nie moze zabraknac:)
    Pozdrawiam.

  2. Aga

    Witaj, w zeszłym roku skorzystałam z przepisu na pierniczki z Twojego bloga i wyszły przepyszne:)
    W tym roku moje ciasto leżakuje już od czwartku :)
    pozdrawiam cieplutko
    Aga

  3. Ania

    U mnie również dziś początek pierniczkowania. Jednak najpierw pójdzie pod nóż wykrawanie ciasteczek lawendowych. Co by jeszcze lato zatrzymać.
    Pozdrawiam
    Ania

  4. Gospodarna Narzeczona

    No właśnie nawet się dziwiłam, bo ja już! Ale Bea nie zapomina, wyślę moim pierniczkowym partnerkom!

  5. Sylwia i Szycie

    I znowu nowej rzeczy sie dowiaduje od Ciebie, ze to juz czas nastawiac ciasto na pierniczki! :-) To w takim razie poki Kamilek jeszcze w brzuszku u mamy biore sie ostro do roboty :-) Serdecznie pozdrawiam.

  6. MagdaT

    Misja wykonana – ciasto nastawione! Po raz pierwszy w tym roku.. akurat miałam już końcówkę rodzynków, więc uzupełniłam żurawiną. Nie mogę się doczekać efektów:-)

  7. cafe ole!

    dzieki:)

    oraz 2 pytania:
    - czy ciasto moze lezakowac w misce plastikowej?
    - czy ilosc cukru mozna zredukowac do jednej szklanki? (pol kilo miodu i 2 szklanki miodu wydaje mi sie zabojcza iloscia)

    pozdrowionka.

    1. Bea Autor wpisu

      Cafe ole, ja nigdy nie trzymam ciasta w plastikowej misce, czesto jednak czytam na forach, ze niektore osoby tak wlasnie robia, wiec nie powinno chyba byc problemu (ja staram sie nie uzywac plastiku w dluzszym kontakcie z zywnoscia, no chyba, ze naprawde nie mam wyboru ;)).
      Cukru mozesz uzyc mniej, tez zawsze troche ‚ucinam’, choc jako iz zjadam zaledwie 1-2 pierniczki na raz, to nie przeszkadza mi, jesli sa troche slodsze.

      Pozdrawiam!

  8. Marchewka Dracoolina

    Bea, moje ciasto na pierniczki leżakuje już właśnie od zeszłego tygodnia :) A właściwie nasze ciasto, bo dowiedziałam się o nim od Ciebie, i w tym roku znów skorzystałam z przepisu (to już trzeci rok!). Takie są te pierniczki pyszne, mięciutkie, i coś mi się zdaje, że do końca życia się nie wymigam od ich pieczenia, bo wszyscy je uwielbiają (a ja uwielbiam ten zapach w kuchni! i to wieloetapowe, niespieszne tworzenie). Taka się nam tradycja zrobiła, widzisz, dzięki Tobie :) Moc uścisków! M.

    1. Bea Autor wpisu

      Marchewko, prawda, ze to ciasto jest wyjatkowo pyszne? Milo mi, ze moglam sie przyczynic do powstania tej Waszej tradycji :)

      Usciski!
      I calusy dla Twego przeslicznego Synka :)

  9. Majana

    Ja juz nastawiłam ciasto na piernik staropolski, jeszcze na pierniczki muszę nastawić:)
    Piekne foremki Beo!
    Pozdrowienia:)

  10. Aleksandra

    Mialam sie zabierac do piernika staropolskiego o ktorym juz przypomniala Dorota, ale chyba jednak wole takie male pierniczki. Nie pamietam z jakiego przepisu robilam wczesniej ale w tym roku zrobie z tego! Kakao chyba mozna pominac? Juz mi zapachnialo swietami od czytania…

  11. Alicja

    Dziekuje Bea za przyomnienie! Tez musze pierniczenie wlaczyc! To juz naprawde czas na to! Ale ten czas leci. Pozdrawiam z szarej szwedzkiej krainy.

  12. matali

    Dziekuje Bea, to juz sie stalo nasza bozonarodzeniowa tradycja!

    Wczoraj, po raz trzeci, dzielnie mieszalam ciasto z moim synkiem. Co prawda kuchnia wygladala potem jakby przeszedl tajfun (albo przynajmniej huragan Irena – pisze z USA), ale ciasto nastawione.

    pozdrawiam z New Jersey

    1. Bea Autor wpisu

      Matali, milo mi w takim razie :)
      Domyslam sie, jak kuchnia mogla po takim wspolnych kucharzeniu wygladac ;) ale to chyba mimo wszystko bardzy mily akcent swiatecznych przygotowan, prawda?

      Pozdrawiam serdecznie z dosyc slonecznej dzis Lozanny :)

  13. ushii

    a ja sie w tym roku cos lenię i jeszcze nie zrobiłam… faktycznie najwyższa pora się poprawić :)
    I znów dajesz po oczach foremkami? :)
    Tak trochę a propos twojego zdjęcia – ja sie dzis własnie rozczarowałam okropnie, bo chciałam sobie w prezencie urodzinowym nabyc foremki takie jak ta twoja choineczka – i nie wiem dlaczego, ale ten sklep mnie najwyraźniej nie lubi bo mi dwie karty odrzucił :((
    No dobra, jutro rano zaczynam zagniatać :)
    Buziaki!

    1. Bea Autor wpisu

      No wlasnie Ushii, ja tez regularnie mialam problemy z platnoscia na stronach US :/
      Rok temu podobne foremki byly na jednym z tutejszych kiermaszy, niestety w tym roku tego sprzedawcy juz nie bylo, a szkoda :(

          1. Wiosanna

            Wiem, wiem. W zeszłym roku już robiłam mimo, że Mężczyzna się ze mnie śmiał, że 2 miesiące przed świetami zabieram się za wypieki, ale potem na pierniczki nie narzekał. Żytnia mąką to chyba dość klasyczny dodatek do pierników, prawda?

          2. Bea Autor wpisu

            Oczywiscie, ze klasyczny! :) Chcialam tylko, by i w tym przepisie bialej maki bylo troche mniej i mam nadzieje, ze ciasto nie bedzie pozniej zbyt suche (zytnia maka byla bardziej razowa, wiec wchlonie wiecej plynu z pewnoscia).

  14. Neringa

    Beatko, jakie ladne foremki mas!!!! te gwiazdki sa cudne, szkoda ze w Polsce nie widzialam takich :(

    Moj syn juz nie moze doczekac kiedy bedziemy robic pierniki :)

    Pozdrawiam serdecznie ♥

    1. Bea Autor wpisu

      Neringa, ta gwiazdka u gory po prawej czy na dole po lewej? Moge sprawdzic w przyszlym tygodniu czy jeszcze sa w sklepie.

    1. Bea Autor wpisu

      No nie jestem w Polsce :) Mieszkam w Szwajcarii i to tu kupilam foremki ;) wiec sprawdze, czy w tym roku sa jeszcze takie same :)

  15. nati

    Beo, natchnęłaś mnie z tymi pierniczkami! a ponieważ nigdzie w sklepach nie ma mielonych goździków, więc raz-dwa zamówiłam przez internet i czekam. jak tylko przybędą to zabieram się do ciasta:)) mam nadzieję, że nastąpi to lada dzień! już nie mogę doczekać się tej magicznej chwili… :)
    pozdrawiam Cię serdecznie:)

Możliwość komentowania jest wyłączona.