Już jakiś czas temu zostałam ‘ustrzelona’ w blogowej zabawie przez Anoushkę, Ptasię i niedawno przez Elżbietę.
Oto reguły :
1. podać link do osoby, która nas ‘ustrzeliła’
2. zacytować na swoim blogu reguły zabawy
3. wpisać 6 nieważnych / śmiesznych rzeczy na swój temat
4. ‘strzelić’ do następnych 6 osób
5. uprzedzić wybrane osoby wpisując post na ich blogu
Przyznaję, że długo zwlekałam, ale postanowiłam jednak coś tu napisać… i po części będzie kuchennie, bo to przecież w Mojej Kuchni gościcie ! ;)
1. Jak i niektóre z moich ‘poprzedniczek’, ja również ‘kolekcjonuję’ książki kucharskie, czasopisma, artykuły z ciekawymi przepisami; kupuję je pasjami i… niestety nie zawsze z nich korzystam; ale baaardzo lubię je mieć :)
2. Nie przepadam za połączeniem owoców (za wyjatkiem cytrusów) ze słonym daniem; to pewnie kwestia przyzwyczajenia, bo często smakowo jestem jednak mile zaskoczona, ale to jednak nie jest to co tygryski lubią najbardziej ;)
3. Baaardzo nie lubie ‘brudzić sobie rąk’ ; czy to podczas jedzenia, czy podczas wyrabiania ciast itp., robię co tylko mogę by ręce nie były niczym ‘obklejone’ ;)
4. Bardzo lubię modyfikować przepisy na mój sposób; lubię też gotować wedle zasady wyznawanej przez moją chrzestną : warzyw ile się ma, a przypraw ile się lubi :)
5. Charakteryzuje mnie – niestety – tzw. słomiany zapał :( szybko się zniechęcam, szczególnie jesli coś nie wychodzi mi tak, jakbym chciała.
6. Lubię rzeczy zorganizowane i zaplanowane; lubię robić różnego typu listy, choć niestety nie wszystko co się na nich znajduje udaje mi się zrealizować – patrz punkt nr 5 :)
Ufff… ciężko mi było z tymi sześcioma punktami, ale jednak się udało :)
Ja natomiast nie będę do nikogo ‘strzelać’ gdyż po pierwsze, staram się być pacyfistycznie nastawiona do świata ;) a po drugie wszystkie znane mi osoby i tak już zostały ustrzelone!
Pozdrawiam wszystkich!
Bea
To z pewoscia jedzenie „po hindusku” czyli reka nie wchodzi w rachube??
Ja tez problem ze slomianym zapalem…a wlasnie! Kurs do nauki Portugalskiego wola mnie, ide! ide!
oj ten „slomiany zapal”,przyznam,ze u mnie tez istnieje
O, nie zauważyłam, że jednak podjęłaś wyzwanie ;) Mam tylko jedną małą prośbę: Ptasia, nie Ptysia ;)
ojej, przepraszam Cie bardzo!!!!!!! nawet nie zauwazylam, ze taki okropny blad sie tam zakradl :( juz poprawiam!