Ciekawa jestem, czy i Wy grumolo znacie i lubicie :)To tyle o ‚zieleninie’, teraz o czymś nieco bardziej świątecznym ;)
Dziś w kantonie w którym mieszkamy jest już wolny od pracy, świąteczny dzień.
To chyba było tu dla mnie na początku ‘najdziwniejsze’ : każdy praktycznie kanton ma różne wolne od pracy dni (zainteresowani mogą zobaczyć kalendarium tychże dni tutaj). Tylko 1 stycznia, Wniebowstąpienie, 1 sierpnia (święto narodowe) oraz 25 grudnia są ogólnymi, wolnymi od pracy dniami; Wielki Piątek jest nim w większości kantonów (za wyjątkiem dwóch – Ticino oraz Valais / Wallis). Nigdy nie zapomnę, gdy na samym początku mojego pobytu tutaj wybrałam się na zakupy wcześnie rano, w Wielki Piątek właśnie; wszędzie było tak pusto i cicho, że mnie to lekko zaniepokoiło… Jednak dopiero po dotarciu na miejsce (na szczęście tylko kilka minut od domu) zobaczyłam wieeelką wywieszkę na drzwiach sklepu :) Jednak nad jeziorem zawsze był choć jeden otwarty sklepik spożywczy, tek więc tego dnia nie był to aż tak wielki problem ;) A jako, że w Wielką Sobotę sklepy są ponownie otwarte, można więc zaopatrzyć się w brakujące nam świąteczne produkty ;)Przepis na ciasto, które chcę Wam dziś pokazać, ‘przetestowałam’ jeszcze przed Świętami. Szukałam jakiegoś ciekawego przepisu z marcepanem i ten wydał mi się całkiem sympatyczny; jest szybki, łatwy i wymaga użycia tylko jednej miski, co jest jego niewątpliwą zaletą ;) Jednak najwspanialszy jest jego smak! To aromatyczne, wilgotne (lecz nie ‘zakalcowate’) ciasto znika w zastraszającym tempie… Nawet osoby, które twierdzą, że nie przepadają za marcepanem, ze smakiem zjadały kolejny kawałek tej ‚babki’ ;)
Być może niektórzy z Was znają już ten wypiek, jest to bowiem jeden z przepisów Nigelli; oryginał możecie znaleźć tutaj (ja skorzystałam z tłumaczenia Bajaderki podanego na forum MniamMniam). Zamiast w tortownicy, upiekłam je w formie babkowej, by było bardziej świątecznie, wiem już, że będę często wracać do tego przepisu, gdyż jest to z całą pewnością jedno ze smaczniejszych marcepanowych ciast jakie znam.
Easy almond cake Nigelli
tortownica o średnicy 25cm (w oryginale z ozdobnym dnem)*
250g niesolonego masła
250g miękkiego marcepanu
150g cukru (bardzo drobnego, jeżeli to możliwe)**
1/4 łyżeczki ekstraktu migdałowego
1/4 łyżeczki ekstraktu z wanilii***
6 dużych jajek
150g mąki z proszkiem (lub 150 g zwykłej mąki minus 2 łyżeczki, do której dodajemy 1,5 łyżeczki proszku)
* upiekłam z połowy porcji w formie babkowej o śr. 16 cm
** u mnie jasny trzcinowy
*** można zastąpić otartą skórką z pomarańczy (ja dodałam również nieco rumu)
Rozgrzać piekarnik do 170ºC. Masło i marcpean pokroić w grubą kostkę (starłam na tarce) i włożyć do malaksera, dodać cukier i posiekać na gładką masę (ucierałam wszystko ‘wiosłem’ KA). Dodać oba ekstrakty (u mnie tylko rum), wymieszać, dodać jajka – po jednym, ciągle mieszając. Dodać mąkę, wymieszać – otworzyć malakser, zeskrobać masę ze ścianek i jeszcze raz wymieszać. Przełożyć masę do natłuszczonej formy, piec około 50 minut – zacząć sprawdzać już po 40 minutach – patyczek wetknięty w środek powinien być suchy, a ciasto zrumienione na złoto.
Wyjąć z piekarnika i zostawić w formie do wystygnięcia.
Ciasto pozostaje swieże i smaczne do tygodnia.
(ozdobiłam je rumowo-cytrynowym lukrem)
Na koniec pozwolę sobie jeszcze przypomnieć Wam mój zeszłoroczny świąteczny wpis (może jeszcze nie jest za późno na oryginalne, kolorowe, domowe pisanki ;) )
A teraz już życzę Wam wszystkim wspaniałych, radosnych i prawdziwie wiosennych Świąt!
Pozdrawiam serdecznie :)
Dużo radości w te Święta !
Babeczka wygląda nader apetycznie :) A jajka dookoła to właśnie te robione przez Ciebie? Piękne kolory mają :)
Radosnych spokojnych Świąt życzę :)
Zdrowych pogodnych Świąt Wielkanocnych
pełnych wiary nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół
oraz wesołego „Alleluja”
życzy Krystyna
**___**
_**___**_________****
_**___**_______**___****
_**__**_______*___**___**
__**__*______*__**__***__**
___**__*____*__**_____**__*
____**_**__**_**________**
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*
_____**_____**
_______*****_______
Przepiękne ulukrowane… W szczególności dlatego, że ciasto nie wygląda jak lep na muchy tylko elegancko i smakowicie. :-)
Wesołych Świąt! :-)
Śliczna, świąteczna baba :) A ta sałata wygląda bardziej jak ciekawy, piękny kwiat niż jak warzywo! :)
Wesoły Świąt dla Ciebie też! :)
Piękna babka! A z marcepanem musi być po prostu wyśmienita! :))
Tej sałaty nie znam, ale jest sliczna, podoba mi się bardzo:))
Co do dni wolnych, u nas podobno ktoś ma projekt ustawy o wolnym dniu w Wielki Piątek :) Ciekawe, czy to przejdzie? hmm…
__**_**
_**___**
_**___**________*** *
_**___**_______**__ ****
_**__**_______*___** ___**
__**__*______*__**__ ***__**
___**__*____*__**___ __**__*
____**_**__**_**____ ____**
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*#o
___oo_______o#$#o
__o##o______o####o
_o#$###o__o#$#$#$#o
o#####$o@@o########o
o#$#$#o@@o##o#####o
_o##__o##o_o##o
____o#$#o___o#$#o
__o#$$#o_____o####o
__o#$#o_____o######o
_o###o_______o#o#o#o
_o#o#o________o###o
__o###o________o#o
___o#o#__________o
____o#o#
____o###
_____o#o
_______o
Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego
Takiej sałaty u nas nie ma..jak i jogurtu koziego;-)
Baba prawdziwie świąteczna i mocno apetyczna.
Wesołych i spokojnych Świat i ja Ci życzę!:-)
Beo niech te swieta mina Wam radosnie, leniwie i uroczo;)
U nas tez wolne, wiec zaraz biore sie za pieczenie baby szafranowej :)))
PS
Takiej pieknej zieleninki nie ma dlatego zawsze Twoje zdjecia pozeram oczami :))))
Dziękuję za życzenia ! ! !
Nie nie, Aklat, te jajeczka są czekoladowe akurat :)
Prawda, że ta ‘sałata’ ciekawie wygląda? Od razu mi się spodobała gdy ją zobaczyłam na straganie :)
Majano, tutaj to właśnie w tych dużych katolickich kantonach Wielki Piątek nie jest dniem wolnym, ciekawe więc, jak to będzie w PL ;)
Patrycjo, jeśli masz ogródek to i grumolo możesz mieć, gorzej jednak będzie chyba z tym jogurtem ;)
Polko, mam nadzieję, że Twoja baba szafranowa będzie na blogu? Bardzo bowiem lubie wszelakie szafranowe wypieki :)
Beatko, radosnych i spokojnych świąt Ci życzę przy stole pełnym pyszności i w ogródku pełnym takich piękności jak ta sałata (ale wiosenne kwiatki też mogą być ;)) :D
U nas też dzisiaj wolne :-) A co do babki, to bardzo mi się podoba i już sobie zapisuję przepis :-)
Pozdrawiam i jeszcze raz życzę Wesołych Świąt!!!
wrr a mój komentarz się nie zapisał! wrr, pewnie źle wpisałam kod i nie sprawdziłam
sałta jest świetna, u nas oczywiście takiej nie uświadczysz, uroki Rydzyka rządów ;)
również zyczę wesołych i smacznych!
o, taką „sałatę” widze pierwszy raz w życiu. Nie znam, ale chętnie poznam ;-)
a ciasto musi być pyyyycha. Jako migdałowa maniaczka wyobrażam sobie jakie jest wyśmienite :)
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!
Bea,
„Wykrakałaś”;-)…Właśnie wróciłam z rajdu po wszystkich sklepach jakie mamy w mieście w poszukiwaniu dwóch składników których zabrakło mi do mazurków…i wszystko zamknięte:/
Pozostaje mi czekać do jutra rana, ech…
Pozdrawiam ciepło!
musi byc pyszna ta babka
kiedyś nie lubiłam marcepana,
ale ostatnio bardzo mi smakuje
a sposób na pisanki wykorzystałam :-)
Wesołych Świąt, Beo! A tego ciasta nigdy jeszcze nie robiłam – choć te malinki zerkały na mnie ze zdjęcia w książce. Może czas spróbować?
Dziękuję Wam!
Aga, oświeć mnie o tych rzadach Rydzyka, bo ja z polską aktualnością jestem baaardzo na bakier… :/
Karolciu, nie wiedziałam, że u Was też wolne, fajnie :)
Komarka pisze…
Patrycjo, współczuję… Nie sądziłam, że coś takiego ‘wykraczę’ ;)
Asiejko, mam nadzieję, że zobaczę pisanki u Ciebie na blogu :)
Ptasiu, teą mi się spodobał pomysł z malinami i pewnie po świętach tak kiedyś zrobię; na razie jednak stanęło na lukrze ;)
Pozdrawiam!
Kochana Beo, życze Ci spokojnych, slonecznych Świat, spedzonych w cieple domowego ogniaska, razem z rodzinka:)
Pozdrawiam serdecznie!
Beo ja się tak śmieję, że wszystko co złe w Toruniu to wina Rydzyka ;) choć wiele rzeczy ufundował i kasy dał na Toruń to ja i tak za całe zło go obwiniam ;) Taka antymoherowa jestem ;)
Babka prawdziwie świąteczna. A zielone różyczki są wprost przepiękne! Chętnie bym sobie taką „sałatę” w skrzynce na balkonie posiała, ale ona chyba jest z łagodniejszego klimatu. Piemont, to Włochy Północne? Czy coś pokręciłam?
Beo, życzę Ci ciepłych i słonecznych Świąt Wielkanocnych:)
Beo, znalazłam nasiona tej cykorii tutaj http://www.thompson-morgan.com/seeds1/product/gww0204/1.html
Myślę, że jednak by wytrzymała nasze warunki. Szkoda, że nie zauważyłam tych nasion wcześniej, bo zamawiam nasiona z Thompson & Morgan każdego roku. Ale w następnym sezonie będę je miała na uwadze:)
Baba wyglada swietnie. Bardzo lubie marcepan, wiec chetnie przekonam sie osobiscie, jak smakuje :)
Bea, zycze Ci spokojnych i zdrowych Swiat!
:-*
o grumolo nie słyszałam, ale wygląda zjawiskowo, a do tego cykoria mi nie straszna – wręcz odwrotnie (nigdy nie czułam tej goryczy, o której się mówi – może jestem na nią odporna:)).
A babeczka – mmm :) nie przepadam za marcepanem, ale pewnie, tak jak inni degustujący, dałabym się przekonać :P
ps. Już nie tylko ode mnie, ale całej ekipy Zwegowanych – WESOŁYCH, CIEPŁYCH, RADOSNYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT.
Buziaki
Wszystkiego najlepszego Bea
p.s ale piękna baba
Beatko, i sałata i baba zachwycająca :)
Wesołych Świąt życzę :) Mokrego jajka i smacznego dyngusa :)))
Beo zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt, spędzonych w rodzinnym gronie, smacznej święconki i bardzo mokrego Dyngusa !
Beo, wyglada pieknie i apetycznie. Kusi mnie ona mimo, ze obiecalam sobie nie piec baby. Przemysle decyzje :)
Radosci w te Swieta!
Wesołych Świąt Bea! :))
Dziękuję ! ! !
No dobrze Aga, nie będę już wnikać ;)
Kasiu, ja myślę, że spróbować zawsze warto! Będzie jak znalazł na przyszły rok :)
A może jeszcze ktoś się skusi na własny jej wysiew? ;)
Wszystkim lubiącym marcepan bardzo polecam tę ‘babę’ ;)
A ja dziś będę testować advocatowe smaki ;)
Pozdrawiam!
Bea – radosnych , zdrowych i spędzonych w rodzinnej atmosferze Świąt :)
Beo życzę wszystkiego dobrego w te święta i każdego dnia! :) Serdecznie pozdrawiam, od jakiegoś czasu jestem stałym gościem Twojego wspaniałego blogu!!! Wpadnij też czasem na moją stronkę…zapraszam :)
Sałata piękna, nigdy takiej w Polsce nie spotkałam, niestety. A pisanki CUDNE!!! W przyszłym roku zrobię takie obowiązkowo :D
No tak…linka nie podałam :))) http://niedzielka.multiply.com/journal
Beo Tobie też wspaniałych ŚWIĄT, pełnych spokoju, miłości i…smakołyków! (w to nie wątpię że ich nie zabraknie)
Twoja baba jest naprawde bardzo elegancka i apetyczna.
Wesolych Swiat!
Aj, cały wczorajszy i dzisiejszy dzień walczyłam w kuchni i poza nią. Choć obiecałam sobie, że w tym roku nie przesadzam ze świątecznymi przygotowaniami, to i tak nie uchroniło mnie to od tysiąca rzeczy, które w domu w końcu zrobiłam. ;-)
Beatko, choć późno to raz jeszcze składam Ci (Wam :)) serdeczne życzenia! Niech ten świąteczny czas przyniesie Wam wiele radości!
A baba wygląda na babkę extra. ;-)
Wspaniałych, radosnych, pełnych rodzinnej atmosfery Świąt!
Wesołych Świąt Beo:))
Bardzo apetyczna babka – uwielbiam marcepan !
Wesołych Świąt Beo !!!
Piękna świąteczna babka. :)
WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT!
Pozdrawiam serdecznie!
Świetna ta „sałata”! Nogdy nie widzialam, ani nie słyszałam. Marzy mi się cavolo nero – a propos niedostępnych rzeczy w Polsce ;)
Beatko! Wesołych, spokojnych i smacznych! :)
Dobry, spokojnych Świąt! I dziękuję za pamięć :)
Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt !
wiosennych i pogodnych Świąt :)
Dziękuję Ci baardzo za piękne
życzenia! ;D
Również i Tobie oraz Twoim
Bliskim – życzę szczerze
radosnych i klimatycznych
Świąt, bez stressu i codziennej
„gonitwy”,
słońca w sercach i …na dworze ;).
Serdecznie pozdrawiam!;)
-Marius
C’est à mon tour de te souhaiter une joyeuse Pâques avec ta famille.
Smacznego jajka!!!
Bisou et bon dimanche!
Pomysł na babkę z marcepanem jest rewelacyjny !!
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt !!
Cudownych Świąt Beo!
Babeczka wygląda bardzo apetycznie! Mniam :D
Pozdrawiam wiosennie
Beo, dziękuję za życzenia. Również Tobie i Twoim bliskim życzę pogodnych i radosnych świąt Wielkiejnocy.
beo, sliczna babeczka i na pewno pyszna, bo zawiera marcepan… koniecznie bedzie trzeba wyprobowac… byc moze wczesniej niz nastepna wielkanoc… ;-)
pozdrawiam poswiatecznie :-)
Dziekuje Wam wszystkim za zyczenia!
Babke faktycznie warto wyprobowac wczesniej niz na nastepna Wielkanoc ;) U nas bedzie chyba czestym gosciem ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Wesolutkich świąt i mokrego Dyngusa-mam nadzieje ze były:)
Ps: Śliczne te jajeczka,ja takich szukałam u siebie w sklepach,ale nie mogłam znaleźć:(
Wesołych Świąt :)
Przy okazji napiszę Ci tutaj, że zaczęłam dzięki Tobie przygodę z kiełkami :) Pierwsze nie wyszły, bo były ze zwykłego ziarna buraków, nie specjalnego do kiełkowania. A ja nie miałam żadnego doświadczenia. Teraz mam lucernę do kiełkowania i pierwsza porcja jest już gotowa :) Dziś poszukam u Ciebie jakiegoś przepisu z kiełkami. Dzięki za wpisy o kiełkach :)
Dziekuje Wam!
Olciaky, tych jajeczek uzylam tylko do dekoracji wlasnie, jakos mnie ta ‚malowana’ skorupka nie zachecala do konsumpcji ;)
Ola, ciesze sie bardzo, ze zaczelas swoja kielkowa przygode :) Faktem jest, ze nie wszystkie ‚zwykle’ nasiona sie sprawdzaja przy kielkowaniu, mam wiec nadzieje, ze z nastepnymi wszystko juz bedzie dobrze :)
Pozdrawiam!