Dziś pragnę serdecznie zaprosić Was na kolejną edycję Festiwalu Dyni. Jak już wiecie, dynie to moja wielka miłość ;) mam więc nadzieję, że i Wam wszczepię tego dyniowego bakcyla :)
Nasz zeszłoroczny Festiwal Dyni cieszył się olbrzymim powodzeniem; w tej wspólnej zabawie wzięło udział ponad 40 blogów, co niezmiernie mnie ucieszyło i co wtedy było swoistym blogowym rekordem ;) Serdecznie polecam lekturę naszego zeszłorocznego dyniowego podsumowania, może któryś z proponowanych wtedy przepisów przypadnie Wam do gustu i Was zainspiruje? :)
Już teraz więc zapraszam Was do udziału w tym kolejnym wspólnym ‘dyniowaniu’, w dniach 23-31 października. Jak zwykle proszę o przesyłanie mi info z linkami do Waszych wpisów, bym mogła umieścić je w późniejszym podsumowaniu. Możecie przesłać mi maila (adres po prawej, w zakładce ‘kontakt’), lub wpisać linka bezpośrednio w komentarzach u mnie na blogu, jak Wam wygodniej. Jednocześnie mam małą prośbę : byłabym wdzięczna, gdybyście mogli przesyłać mi linki w trakcie trwania naszego dyniowego tygodnia, gdyż znacznie usprawni to przygotowanie ostatecznego podsumowania. Z góry serdecznie Wam dziękuję :)
Oto kod do tegorocznego banera :
*
*
Przyznam, że u mnie dynia gości już od kilku tygodni. Pichcę, testuję oraz odwiedzam okoliczne dyniowe farmy w poszukiwaniu ciekawych egzemplarzy ;) I już nie mogę się doczekać, by po raz kolejny znów kucharzyć razem z Wami. Za każdym razem to dla mnie wielka radość i prawdziwe swego rodzaju ‘święto’ :) Mam więc nadzieję, że i Wy po raz kolejny zechcecie się do niego przyłączyć i że i w tym roku dynia zyska kolejnych fanów ;)
*
Serdecznie zapraszam!
EDYCJA
Zapomniałam o najważniejszym… Jeśli chcecie, by Wasz przepis znalazł się w późniejszym dyniowym podsumowaniu, proszę Was o umieszczenie linka do Festiwalu (lub banerka rzecz jasna).
Z góry dziękuję :) )
*
Melduję się w gotowości do dyniowania :) wyzdrowiałam więc znowu będę buszowała w kuchni :)
serdecznie pozdrawiam
Suuuuper!!! Juuuupi!!!
Beatko, ja na pewno się przyłączę :) W sobotę mamy zaplanowany wyjazd po dynie pod Warszawę, a pomysłów mam już setki, choć pewnie tylko kilka uda mi się zrealizować :)
Ściskam Cię mocno :*
Zgłaszam się :) uwielbiam dynię i bardzo chętnie wezmę udział w zabawie. Właściwie to już nie mogłam się doczekac;) będzie mi miło zaprezentować kilka przepisów.
Pozdr An
Sliczny bannerek Beatko!:)
Zawieszam:)
Mam nadzieje,ze coś uda mi się przygotować:)
Pozdrówki ciepłe:)
I ja sie zglaszam do zabawy. Mam nadzieje, ze cos fajnego uda mi sie zrobic.
Banerek juz pobralam :)
pozdrawiam
Jak fajnie. ja się bardzo cieszę :-))) Miło wspominam ten festiwal, bo temat, bo pierwsza moja zabawa blogowa. :-)))
Ja się zgłaszam:) To dzięki Tobie i zeszłorocznemu Festiwalowi polubiłam dynie:) A tak w ogóle to w zeszłym roku jadłam ją po raz pierwszy :) Już się cieszę na dyniowanie :) Banerek wisi :)
Baner zawieszam niniejszym :-) Z dynią to ja jestem na bakier, właściwie kojarzy mi sie tylko z… dynią w occie ;) czas więc chyba nad tym popracowac…? :-)
Pozdrowionka :-)
Czuję się zaproszona i zaraz wstawiam dynię u siebie :)
Haha! Ale fajnie! Mam już dyniowe typy :)
pozdr Betsi! :)
Ja już dyniuję, nie mogę się doczekać festiwalu, nie da się wcześniej?:D
Jaki śliczny banerek :) Ja się oczywiście przyłączam, zaraz idę wstawić baner u siebie :)
Kochana Beo! Świetnie na pewno tym razem się przyłączę:)
Pozdrawiam Cię i już się cieszę:)
No to i ja się przyłączam. Pichcę dyniowe smakołyki od jakiegoś czasu, ale to będzie moje pierwsze wspólne przedsięwzięcie. Pozdrawiam i już się cieszę.
Lo
Droga Beo,
myślałam i myślałam… wchodzę w ten festiwal :)
:)
Ojej, ojej! Ten festiwal jest wprost stworzony dla mnie :D Nie robiłam z dyniami za wiele, ale tyle ile robiłam sprawiło że się w tym warzywie zakochałam :) Na pewno coś zamieszczę :)
To w tym roku i ja sie na to pisze :)
Och, dopiero co założyłam swojego bloga kulinarnego i będzie to pierwsza tego typu zabawa, w której wezmę udział :) jejku, ale się cieszę :) pozdrawiam i zapraszam do siebie w odwiedziny w wolnym czasie :)
no prosze, a ja wlasnie dzisiaj zainaugurowalam dyniowy sezon, na „pierwszy ogien” poszedl potimarron w wersji „zupa dyniowo-topinamburowa”, Twojego autorstwa :)
chetnie sobie potem popodkradam przepisy :)
pozdrawiam
Dynię bardzo lubię, chociaż jak dotychczas nie udało mi się stworzyć chyba nic poza zupą :) Tegoroczny sezon dyniowy jak na razie zaczął się i skończył na jednej dyni ozdobnej, która sobie już jakiś czas ładnie wygląda, ale skoro jest konkretna okazja, to mam nadzieję, żęuda się i coś wreszcie upichcić.
Zgłaszam się i to będzie mój pierwszy raz z dynią.
Jeszcze nigdy nie robiłam żadnej potrawy i w moim domu rodzinnym również nie jedliśmy dyni.
Jak widać pora to zmienić.
Banerek już wstawiony.
Pozdrawiam serdecznie
chętnie chętnie i z miła chęcią :P
Oczywiście, że się przyłączę! Już nie mogę się doczekać!!! :) Zaraz zajmę się banerkiem. A Ty Beatko, już teraz przygotuj się na nowy dyniowo – blogowy rekord, bo nie wątpię, że zeszłoroczna 40-ka zostanie pobita. :)
I ja dołączam! Tak dawno nie robiłam dyni, będzie dobra okazja :)
Cieszę się Beo. Już mam parę pomysłów.
ja już od dawna przygotowuje się do tego tygodnia :* masz we mnie aktywną uczestniczkę :*
O niee w zeszłym roku się nie udało, ale w tym dołączę się na bank! Zwłaszcza że mam już kilka pomsłów :) Zobaczymy jak mi pójdzie robienie zdjęć w tą ciemnicę…
Super banerek!
Aaaa ja już będę gotować na nowym mieszkaniu hura!
Buźka :*
Przyłączam się z wielką radością! W zeszłym roku w małym gronie przyjaciół zrobiliśmy sobie takie małe dyniowe przyjęcie – każdy miał przynieść jakąś potrawę z dynią, żeby wszystko tworzyło obiad z deserem. Wyszło świetnie i mam nadzieję, że w tym roku też się uda! A uczestnicząc w festiwalu będę eksperymentowac z nowymi przepisami :)
Banerek już zawieszony!!!
Ja nie obiecuję, że się przyłączę, bo dynia to dla mnie terra incognita. Bardzo jednak chętnie Wam pokibicuję i pewnie chętnie wypróbuję jakiś ciekawy przepis.
Pozdrawiam!
Beo, ja oczywiście na dynię się piszę :)
i ja czuję się zaproszona
Kochana Beo!
Masz rację, może po prostu nie trafiłam na odpowiedni przepis. wchodzę do Ciebie i co widzę? Festiwal dyni. A zatem poczekam sobie na przepisy i któryś z nich wypróbuję. Marzy mi się coś na słodko (jak to baba w ciąży ;)) A może jeszcze wcześniej na coś trafię? Może mi coś polecisz? Byłabym wdzięczna!
OCzywiscie, ze pisze się na festiwsal! :) Szkoda, że tak późno on się zaczyna,. bo moje dyniowe kreacje teraz przezywają rozkwit. ALe wstrzymam się z czymś :)
Bea :) – witaj i tutaj :))), ściskam ciepło, pozdrawiam i – zostawiam ślad po sobie ;-)
Ale to niejako przy okazji tego, że chciałam Ci bardzo podziękować za obłaskawienie mi dyni :))) – którą dzięki Tobie podziwiałam pierwszy raz nie tylko wzrokiem. Ha!… I dynia… jest całkiem pyszna?… ;-)
A to miejsce – wspaniałe. :)
uwielbiam dynie! praktycznie przyrzadzam ja przez caly rok dzieki Hokkaido, ale w sezonie dyniowym warto zaszalec tez z innymi gatunkami :-)) mimo, ze nie mam bloga bede Wam towarzyszyc :-))
Dziękuję wszystkim za komentarze i za chęć czynnego uczestniczenia w naszym wspólnym dyniowaniu ;)
Szczególnie serdecznie zapraszam tych, dla których będzie to pierwsze nasze wspólne kucharzenie :)
I miło mi, że banerek się podoba :)
* * *
Mafilko, a mnie widzisz dynia kojarzy się z wszystkim za wyjątkiem tej w occie :))
Leloop, cieszę się, że zupy Ci posmakowały ;)
Pelu, trzymam kciuki za ten pierwszy raz ! ;))
Małgosiu, też mam taką nadzieję :)
Polko, w takim razie trzymam kciuki za nową kuchnię i za zdjęcia ;)
Niedzielko, bardzo fajny pomysł na taką dyniową kolację, chętnie bym się wprosiła ;)
Felu, to może właśnie dlatego, że to terra incognita to warto się do dyniowania przyłączyć? ;)
Marto, możesz na początek wypróbować ‘moje’ szwajcarskie marchoewkowe :
http://www.beawkuchni.com/2008/09/szwajcarskie-specjay.html
i zamiast utartej marchewki dać dynię; to ciasto jest naprawdę wyjątkowe i może choć troszkę przekona Cię do dyni ;)
Aniu, u mnie też już dyniowanie trwa, ale i ja się jak na razie z kilkoma przepisami ‘wstrzymuję’ ;)
Krystal, miło mi że tu ‘wpadłaś’ ;) Cieszę się, że dynia trafiła i w Twoje łaski :) I rzecz jasna zgadzam się, że dynia jest pyszna! ;))
Dziękuję za miłe słowa :)
Kasiu, cieszę się bardzo, że i Ty się do nas przyłączysz! :*
Pozdrawiam serdecznie
Ja jak większość też się już nie mogłam doczekać. Nawet ostatnio specjalnie z tej okazji kupiłam kilka pięknych okazów na podkrakowskich farmach. O ile one piękniejsze niż te z supermarketów!
Już mam tyyle pomysłów:D
juz biegne do warzywniaka po dynie, bo w tamtym roku mnie tu nie bylo, a w tym nie moze zabraknac! ;-)
u nas sezon już w pełni :)
przyłączę się z największą przejemnością!
Och jak bym chciała aby to była pierwsza akcja, do której uda mi się dołączyć :) Ja też uwielbiam dynię i bardzo lubię dyniowe eksperymenty.
Bea – dzięki Tobie zagościł u nas na stałe krem z cukinii (czeka w kolejeczce), nie mogę się doczekać Twoich dyniowych szaleństw :)
Buziaki
M.
Przylaczam sie bez dwoch zdan! Dynie czekaja…
Banerek – cudenko!
Beatko ale szkoda, ze pewnie sie nie zalapie :( zlosliwosc rzeczy martwych, uh! bede mogla dodac ten przepis na curry wrazie gdybym nie byla w stanie zamiescic nowego wpisu?
pozdrawiam cieplo!
Ja nie jestem zbyt wielką miłośniczką dyni, ale właśnie w najnowszej „Kuchni” znalazłam przepis na bawarską zupę z dyni i na pewno ją chcę wypróbować; więc z przyjemnością dołączam się do festiwalu:)
Ja też bardzo miło wspominam tamtegoroczy festiwal dyniowy, bo wtedy po raz pierwszy naprawdę „poszalałam” z dynią :) I chociaż w tym roku moje ogrodowe dynie zupełnie nie obrodziły, to na pewno coś dyniowego z przyjemnością upichcę :)
Nieśmiało się zapisuję …
Kuchnia nie jest moją pasją ale…pod wpływem tego bloga i jego Twórczyni :-) zaczęłam działać w kuchni !
Dynię znam i czasem z niej coś robię.Gównie dekoracje ;-)
Nie dorównam Waszym kulinarnym pomysłom ale spróbuję coś „popełnić” .
GŁÓWNIE miało być ;-D
Post zamieściłam ale banerka na razie nie potrafię …
Jeśli chodzi o dynię to ja obowiązkowo. Taki event beze mnie…? Nie ma takiej opcji :-)
Rany Bea, od tygodni zwiedzasz farmy, dajesz! :)
Ja to nawet nie bede obiecywac, bo jeszcze wyjdzie jak z moim czekoladowym powidlem, ale aplanuje sobie dynie na bliskowschodnio i moze cos wypali…
Dziekuje za zaproszenie i pozdrawiam cieplutko!
Beo, postaram sie przyłączyć. W zeszłym roku, na początku mojego blogowania byłam zbyt onieśmielona, ale teraz coś upichcę:) Śliczny banerek przygotowałaś!
Wspaniale! Oczywiście przyłączam się jak najbardziej, wklejam do siebie bannerek i będę pichcić!
Jutro jadę polować za dyniami ^^
Dzięki Bea :*
Cieszę się bardzo, że zainteresowanie dyniami (i Festiwalem ;) ) rośnie :)
Moniko, miło mi bardzo i mam nadzieję, że uda Ci się do nas w tym roku dołączyć!
Olu, może jednak załapiesz się jeszcze choć na te ostatnie dni? Trzymam mocno kciuki… A w razie czego curry dołączę. Choć może ida Ci sie opublikować coś na blogu korzystając z jakiegoś innego komputera (może w pracy, u znajomych?). Nie martw się, znajdziemy jakieś rozwiązanie ;)
Komarko, no właśnie słyszałam że nie obrodziły, szkoda bardzo :(
Cyryllo, witaj! Miło mi niesamowicie :) Mam nadzieję, że w tym roku dynia posłuży Ci nie tylko do dekoracji ;) I że Ci posmakuje :)
Kasiu, onieśmielona?!? No to w tym roku jako ta ‘ośmielona’ już musisz, nie ma innej opcji ;)
Cantiq, witaj :)
Wszystkim serdecznie dziękuję za odzew i dalej odliczam dni do naszego dyniowego szaleństwa ;)
Pozdrawiam !
od dwóch dni baner jest zamieszczony i u mnie.
Dynie uwielbiam, chociaż z „ale”: nie na słodko i nie w occie. Co roku po nią sięgam i dopracowuję swoje przepisy. Z przyjemnością przyłączę się do zabawy :)
A czy przepisy z pestkami dyniowymi też się będą liczyć? ;)
Witaj Lula :) Milo mi bardzo, ze i Ty masz ochote sie przylaczyc :) Oczywiscie ze przepisy z pstkami dyni beda sie ‚liczyc’! Dobrze ze o to zapytalas, moze komus jeszcze to info sie przyda ;)
Pozdrawiam serdecznie!
dzięki :)
Ja też się przyłączam i już się nie mogę doczekać :))))))))))))
Ja oczywista oczywistość też chętnie się przyłącze :)
To i ja niesmiało zgłoszę swoją obecność.
Zresztą z taką nazwą bloga wstyd byłoby nie ;)
Kochajmy dynię!
oj i ja bardzo chetnie :) :) :)
my też się piszemy :)
powoli zaczynamy obmyślać tegoroczne menu :) tym bardziej, że przed nami do przygotowania halloweenowa impreza :)
Beo, jak zwykle ciekawa i warta uwagi idea. Podobnie jak TY od kilku tygodni rozkoszuję się dynią. Mieszam, miksuję i próbuję, uwielbiam dynię w każdej postaci. W sklepach urzekają mnie dynie ozdobne, piękne są to stworki :)Jeśli pozwolisz to bardzo chętnie przyłączę się do festiwalu :-) Pozdrawiam niedzielnie!
U mnie bakcyl już wszczepiony ;-) Dynię odkryłam dwa lata temu wlaśnie dzięki Festiwalowi i od razu ją pokochałam. Z przyjemnością przyłączę się do Festiwalu i tym razem :-)))
Pozdrawiam!!!
Serdecznie witam wszystkich kolejnych chetnych :)
To i ja próbuję :)
W tym roku pierwszy raz walczę z dynią :) Przyłączam się :)
Już się przestraszyłam, że nici z mojego dyniowania, bo nie mogłam dostać nigdzie dyni. W jednym sklepie pani mi odradziła kupno dyń, twierdząc, że są chińskie.
Łudziłam się, że jeszcze gdzieś dostanę dynię, naszą Polską.
I … wczoraj zadzwoniła do mnie koleżanka, która to wyjechała w podróż poślubną na Węgry. Nie zgadniecie co mi wiezie z Węgier ? Dwie wielgaśne dynie… które ukradła z pola wraz ze swoją przewodniczką.
Podobno fajnie wyglądały buszując w tym polu w szpilkach heheeee.
Także tym sposobem będę dyniowała :))))
Pingback: Foodelkowe przepisy tygodnia: edycja 20 | foodelek
I ja chętnie wezmę udział w dyniowej zabawie. Bea cudny ten banerek :) Pozdrwaiam
Juz po raz drugi bede brala udzial w festiwalu.
Tym razem planuje upiec ciacho :)
Pozdrawiam!
już pisałam, ale dopiero do mnie doszło, że zaczyna się w moje urodziny, więc nie ma bata: odmawiać nie będziemy! :) ;) prezent jak nic :)
no to ja też się dołączam i czekam już z niecierpliwością :)
Chetnie dolacze. :)
2 przepisy napewno wstawie ale z 3 chyba sie nie zmieszcze w przedziale czasowym bo 31 idziemy na Halloween-Party.
Pozd.
hany
Ciesze sie, ze chetnych przybylo :)
Hany, nie ma sprawy, jesli wstawisz przepis tuz po 31 to tez go ‚zalicze’ ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Postaram się dołączyć i ja :) Banerek zawiesiłam :)
Witam na forum. Dopiero od niedawna jestem miłośniczką dyni.Udało mi się wyhodować na działce 6 dyń, dwie duże i cztery mniejsze-są cudowne.Próbuję wykorzystać Wasze przepisy do „zagospodarowanie”moich dyń. Zrobiłam racuszki z dyni-wyszły wspaniale oraz ciasto kokosowo-dyniowe takze pyszne.
Pozdrawiam.
Dołączam się plackami z dyni: http://przy-stole.blogspot.com/2009/10/placki-dyniowe.html i pięknie dziękuję za śliczny banner :)
Beo, czy mogę dołączyć moje ciasto upieczone we wrześniu, czy to się nie będzie liczyło?
Witaj Pinkcake, z niedawnych rozmow na Durszlaku wynikalo, ze chodzi nam o to by w zabawach tego typu braly udzial potrawy opublikowane na blogu w dniach trwania akcji; jesli ktos nie zdazy i opublikuje cos dzien czy dwa pozniej, to nie problem rzecz jasna, ale wrzesien to moze jednak troche odlegly jest ;) Mam nadzieje, ze nie masz mi tego za zle :)
Pozdrawiam serdecznie!
Moniko,. dziekuje za linka :)
OK. Nie, nie mam za złe. Tylko pytam.
Pozdrawiam:)
Pingback: Quiche ziemniaczane z dynią | Przepisy wegetariańskie - wegetarianizm | Zwegowani.pl
Dolaczam z 2 przepisami:
egzotyczna zupa z dyni
http://wmojejkuchni.blogspot.com/2009/10/egzotyczna-zupa-z-dyni-z-mlekiem.html
i
patelnia z dynia
http://wmojejkuchni.blogspot.com/2009/10/patelnia-z-dynia.html
Pozd. i do nastepnych wpisow.
hany
Ciasto przemycane z okazji urodzin – http://smaczliwkowo.blox.pl/2009/10/ciasto-do-szkoly-czyli-przemycamy.html :)
Skromnie , bo po raz pierwszy , ale chetnie sie przyłacze……….http://www.ja-w-kuchni.bloog.pl/kat,651570,index.html
jeszcze raz ja -zły link wpisałam , ale ja nowa i gapa jestem…….http://www.ja-w-kuchni.bloog.pl/id,5101283,title,Zupa-z-dyni,index.html
zaczynamy i my… na początek słońce zamknięte w słoiczku, czyli chutney z dyni (ze zmianami)
http://grabtika.blogspot.com/2009/10/chutney-z-dyni.html
pozdrawiam :)
http://kuchniaalicji.blogspot.com/2009/10/festiwal-dyniowy-czyli-chleb-dyniowy-z.html
ten z blogu przysyłam
kolejne…
http://grabtika.blogspot.com/2009/10/placki-ziemniaczane-i-dyniowe.html
Moje propozycje są b.proste:
sałatka z dyni typowo polska http://cyrylla.blogspot.com/2009/10/festiwal-dyni-saatka-z-dyni.html
dynia w słodkiej lekko korzenne zalewie http://cyrylla.blogspot.com/2009/10/festiwal-dyni-dynia-w-sodkiej-lekko.html
Następne czekają w kolejce na zdjęcia :-)
Beo zrobiłam – http://pomarancza.blox.pl/2009/10/Danie-z-dyni.html
Pozdrawiam :-))
Beo,
ależ się cieszę,że mogłam pierwszy raz dołączyć.
Przekonałam się do dyni,to było drugie podejście w życiu i jakże udane!:)
Dziękuję.
http://waniliowachmurka.blox.pl/2009/10/Placuszki-dyniowe.html – oto moja propozycja.
Beo,
ależ się cieszę,że mogłam pierwszy raz dołączyć.
Przekonałam się do dyni,to było drugie podejście w życiu i jakże udane!:)
Dziękuję.
http://waniliowachmurka.blox.pl/2009/10/Placuszki-dyniowe.html – oto moja propozycja:))
i raz jeszcze ja :)
http://smaczliwkowo.blox.pl/2009/10/Dynia-w-calosci-pieczona-i-nadziewana.html
Zdazylam :)
tagliatelle z kremowym sosem z dyni
http://wmojejkuchni.blogspot.com/2009/10/tagliatelle-z-kremowym-sosem-dyniowym.html
moja pierwsza propozycja: http://czarygary.blogspot.com/2009/10/festival-dyniovy-ravioli-z-dynia.html
(drugą dodam później :) )
melduje sie!
http://kingawkuchni.blogspot.com/2009/10/festiwal-dyni.html
dziekuje za kolejna edycje festiwalu! :)
przesyłam kolejny przepis: http://czarygary.blogspot.com/2009/10/pumpkin-cupcakes.html
Na sam koniec i ja!! http://hafija-arty.blogspot.com/2009/10/dyniowa-zupa-krem-na-halloween-pumkin.html
Jeszcze kolejna zupa dyniowa a może już taka była ?
http://cyrylla.blogspot.com/2009/10/fetiwal-dyni-zupa-dyniowa.html
I ja! I ja! :-)))) W ostatniej chwili się przyłączam
http://waniliowo.blox.pl/2009/10/Dyniowo-cynamonowe-zawijaski.html
Beo, moje dwie propozycje;
http://mojakuchniawirlandii.blogspot.com/2009/10/pumpkin-cranberry-biscotti.html pumpkin cranberry biscotti
http://mojakuchniawirlandii.blogspot.com/2009/10/ciasto-dyniowe.html ciasto dyniowe
Pozwalam sobie tutaj też odpowiedzieć :)
Przesyłam zaktualizowane linki:
http://masalabazaar.blogspot.com/2009/10/zupa-dyniowa-z-imbirem.html
http://masalabazaar.blogspot.com/2009/10/placek-dyniowy-czyli-pumpkin-pie.html
Będzie mi bardzo miło :) Nick – Anczito
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za możliwość wspólnego dyniowania :)
Pomimo, ze przepisu do tego nie trzeba ale jednak to dynia to pozwole sobie rowniez dopisac. :))
http://wmojejkuchni.blogspot.com/2009/11/happy-halloween.html
Pozd.
Witam, dołączam się do Festiwalu Dyni.
Sernik Dyniowo- Imbirowy z sosem karmelowym i orzechami:
http://dariaanna.blogspot.com/2011/10/sernik-dyniowo-imbirowy-z-polewa.html
Placuszki Z Dynią I Mascarpone:
http://dariaanna.blogspot.com/2011/10/placuszki-z-dynia-i-mascarpone.html
Pingback: Kremowa zupa dyniowa z imbirem | Time4Cooking
A to mój wkład w tegoroczny festiwal: http://www.kuchennymidrzwiami.pl/dynia-i-feta-pieczone-pierogi-dyniobranie/
Pozdrawiam Beo!